Zdaję sobie sprawę z tego, że czytelnicy dzielą się na tych, którzy czytają posty oraz na tych co oglądają tylko zdjęcia, bo za dużo piszę.. Rozumiem, dlatego dzisiaj postarałam się zadowolić obie grupy :) Chciałam napisać pełny optymizmu post, jednak ostatnie wydarzenia zmusiły mnie do poruszenia pewnego ważnego tematu. Mianowicie niestabilności życia.
Teraz zapewne połowa osób będących po raz pierwszy na moim blogu pomyśli "Co 15-latka może wiedzieć o życiu? Jej wiedza ogranicza się do podstawowej i koniecznej". Myśl co chcesz, znam swoje wartości, wiem jaka jestem i jak może potoczyć się nasze życie, podejmując czasem jedną niepozorną decyzję. Rozmawiam z wieloma ludźmi, a dzisiejsza sytuacja otworzyła mi oczy na wiele różnych aspektów życia. Nie mam zamiaru wgłębiać się w szczegóły, razem z przyjacielem chociaż w drobnym stopniu zaopiekowaliśmy się pewną kobietą, która ewidentnie potrzebowała pomocy. Stąd pytania "Jak można potraktować drugiego człowieka jak psa? Czy tak ciężko jest pomóc drugiej osobie? oraz Jak można pozwolić sobie na życie na ulicy" krążą w mojej głowie do tej chwili. Jednego dnia możesz żyć szczęśliwie, drugiego zaufać komuś, kto najwyraźniej na zaufanie nie zasługiwał i stracić wszystko na co się pracowało latami. Jednakże gdzie tu sens? Wiadomo przecież, że bez pracy nic nie osiągniesz, więc czy nie lepiej zgłosić się po pomoc i chociaż w pewnym stopniu poprawić swoją sytuację życiową? Jest to kwestia lenistwa czy braku możliwości? Te pytania chyba zostaną bez odpowiedzi. Niestabilność polega tu głównie na tym, że nie możesz żyć w przekonaniu, że jeśli już jest dobrze, zostanie tak na zawsze. O swoje trzeba walczyć i nie liczyć na to, że ktoś zrobi wszystko za Ciebie. Mam niesamowicie mieszane uczucia w tej kwestii, ale nie umiem przejść obojętnie obok osoby proszącej mnie o pomoc.
Doceniajmy to co mamy, w jakiej sytuacji się znajdujemy, bo są ludzie, którzy mają od nas o wiele gorzej. Nie traćmy jednak świadomości, że ktoś ciężko zapracował na to, aby żyło nam się dobrze.
bluza- River Island
legginsy- C&A
buty- nike air force 1
fot.: Adaś
Co do bluzy, jest ona już moim urodzinowym prezentem (na 23 lutego) od mamy, kupionym podczas ostatniego dość spontanicznego wypadu do Szczecina. Zawsze miałam mieszane uczucia do takich wzorów, ta jednak niesamowicie przypadła mi do gustu :)
Mam nadzieję, że każdy z Was post zrozumiał, bo zdaję sobie sprawę z tego, że jest on dość zagmatwany.
Chciałam poruszyć ważny temat, jednak nie wchodząc w szczegóły wydarzeń, nie jest to proste.
Czekam na Wasze komentarze :)
to dobrze, że pomagasz innym ludziom :) + bardzo ładne zdjęcia
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tobą, że trzeba samemu pracować na swoje i przede wszystkim nie można spoczywać na laurach, bo wszystko można stracić, ale trzeba też pamiętać, że jednego nigdy nie stracimy- przyjaciół. O ile my jesteśmy fair wobec ludzi, niesiemy pomoc bliźnim, cechuje nas honor, szczerość, dobre serce, to ludzie nas nie zostawią, nawet gdy materialnie stracimy wszystko..tak odbiegając od tematu posta :)
Polemizowałabym z tym odejściem od tematu :) Uwielbiam czytać takie komentarze
UsuńNo, jednak troszeczkę odbiegłam :) A ja takie wpisy :) Chociaż twoje zdjęcia są równie zachwycające <3
UsuńWow, świetny post ! Zgadzam się z Tobą w 100 % trzeba doceniać to co mamy.
OdpowiedzUsuńMoim postanowieniem na ten rok jest cieszyć się z małych rzeczy i konsekwentnie to robię!
Jesteś śliczna *-*
http://modowyfreestyle.blogspot.com/
Masz 15 lat, ale jak widać, jednak dużo wiesz :)
OdpowiedzUsuńŚliczna bluza! ♥
OdpowiedzUsuńFajny temat poruszyłaś. I świetnie to napisałaś. Życie jest niestety bardzo niestabilne, raz może być idealnie a raz jedna rzecz się zepsuje, a a nią reszta..Niestety..
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, bluza jest boska ^^
mybeautifuleveryday.blogspot.com
Świetny post! :) Bardzo mądry haha Ja zawsze akurat należę do tej grupki, która czyta posty od początku do końca :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, obserwuję i liczę na rewanż. Zapraszam do siebie na nowy post ♥ http://hatersmakemefamoussss.blogspot.com/
Bardzo fajna ta bluza :) Super wyglądasz dziękuję za miły komentarz i odwiedziny :)
OdpowiedzUsuńZapraszam również ponownie :)
Pozdrawiam
Sylwetta
Cudowne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam twojego bloga <3
www.blog017.blogspot.com ♥
Dla mnie to straszne, że w jednej chwili komuś może zawalić się życie. Że wczoraj wszystko było dobrze, a dziś nie ma dachu nad głową lub ma inny problem. Myślę, że najważniejsze, to pomóc takim osobom stanąć na nogi. Piękny post i urocze zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńdobrze napisałaś, raz jest dobrze, a drugi raz możemy po prostu upaść bez odwrotu :)
OdpowiedzUsuńoutfit genialny, choruję na te buty *.*
zapraszam do mnie ; p
po tej notce widać, że naprawdę jesteś dojrzałą 15-latką :)
OdpowiedzUsuńi naprawdę podziwiam Cię za Twoje wielkie serce!
a co do stylizacji to jest naprawdę świetna :)
pięknie!
OdpowiedzUsuńTo prawda trudny post. Jednak ja mam taki problem, że pomagam tym co na to nie zasłużyli, nie zasługują, m.in. z powodu dwulicowości i innych okropnych cech... Irytuje mnie w ludziach to, że zrobią coś nie miłego w stosunku do mnie i potem jak gdyby nigdy nic proszą mnie o pomoc... Może trochę odbiegłam od tematu :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post :)
Po części temat został zachowany ;) Ale mam dokładnie to samo, więc rozumiem
UsuńJa należę do tej grupy, która czyta od pierwszej do ostatniej linijki i wiem, że nie masz w głowie tyle, co przeciętna 15-latka. Masz o wiele, wiele więcej i dlatego tak bardzo lubię tu zaglądać i spotykać się z Tobą, by przygotować post na bloga :) Świetna notka, naprawdę. Oby dała choć kilku osobom do myślenia, a już będzie to jakiś sukces i Twój czas nie pójdzie na marne :)
OdpowiedzUsuńBluza jest cudna! Też mam mieszane uczucia co do takich wzorów, ale ten prezentuje się świetnie!
Wiesz co? Nie mów, że tak,że wszyscy pomyślą jakie 15- latka może mieć problemy...ja 3 latat temu też miałam tyle lat i moim zdaniem takie myślenie nie jest prawidlowe. Jesteś człowiekiem i każdy ma prawo do popełniania błędów ale też do problemów. Ja mam nadzieję, że bd dobrze. Nie daj się i spróbuj się postawć:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz<3
Celowo napisałam połowa, bo wiem, że nie wszyscy. Poza tym nie pisałam tu o swoich problemach ;)
UsuńMasz bardzo dobre serduszko i mam nadzieję, że z wiekiem to się nie zmieni. Nie raz ktoś Cię oszuka lub zrani i nie raz ktoś Cie uszczęśliwi - najważniejsze to kochać życie takim jakim jest :)
OdpowiedzUsuńJa tam lubię czytać to co piszesz :) I prześliczne fotki :)
OdpowiedzUsuńSuper nagłówek <3
Świetna bluzka! :)
OdpowiedzUsuńidealna pod każdym względem ;(
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia ;) To co piszesz zmusza do przemyśleń !
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://stroutfitter.blogspot.com/
Czyli mój cel został osiągnięty :)
Usuńoddaj włosy i buty :C Dziękuje :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne zdjęcia *.* Zazdroszczę włosów, figury no i urody ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :) ♥
Jesteś naprawdę wyjątkowa, nie dość że jesteś przepiękna, masz świetny gust to jeszcze jesteś bardzo mądrą i empatyczną osobą! Cieszę się, że Cię poznałam i cieszę się też że na świecie są jeszcze tak poukładane i rozsądne nastolatki! Mam nadzieję, że wiele młodych dziewczyn będzie brało z Ciebie przykład! Gratulacje dla rodziców, wychowali piękną i mądrą kobietkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i do zobaczenia w Lutym.
Naprawdę się wzruszyłam... Dziękuję, bardzo miły i motywujący komentarz, do zobaczenia na kolejnym spotkaniu blogerek :)
Usuńbluza<3
OdpowiedzUsuńWidzę, że moje miasto. No prawie, bo chodzę tu tylko do szkoły : )
OdpowiedzUsuńW tych czasach ciężko ufać ludziom, nigdy nie wiesz czy ta osoba chce dla Ciebie dobrze czy tylko wykorzystać i zostawić w złej sytuacji. Gdybym mogła pomagałabym każdemu napotkanemu człowiekowi. Nie rozumiem ludzi którzy krzywdzą innych. Gdyby każdego w życiu spotkało jedno wielkie nieszczęście na pewno inaczej patrzyłby na drugiego człowieka.
Podziwiam Twoje włosy, od lat żałuję, że kiedyś ścięłam swoje. Niestety moje jakoś już nie chcę rosnąć i od 3 lat mam tą samą długość ; c
cudowna sesja, zazdroszczę ci włosów *,* są na prawdę prześliczne ;3
OdpowiedzUsuńhttp://agrestaco6.blogspot.com/
świetny post, bloguj dalej! :3 cudna stylizacja
OdpowiedzUsuńhttp://jesseyworld.blogspot.com/
Świetna ta bluza :) Dobra mamusia :D Ahhh.. jaka Ty śliczna :)
OdpowiedzUsuńWiększość osób twierdza, że młodsi nic o życiu nie wiedzą :D ;)
http://vogueswing.blogspot.com
Jesteś bardzo dojrzałą młodą istotą.Twoje posty(ja kobieta po 50-tce) czytam z wielkim zaciekawieniem i podziwem.Gratuluję!!!!!
OdpowiedzUsuńTo jest dopiero miłe! Bardzo dziękuję i pozdrawiam
UsuńFORCE *_*
OdpowiedzUsuńmasz piękne włosy! co do notatki...cóż, niestety mówią, że jedyne co jest w życiu pewne to smierć. ale zawsze pozostajer robić wszystko, żeby dobrze pozostało! :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz super!
OdpowiedzUsuńŚwietna bluza <3
OdpowiedzUsuńhttp://olga-olllga.blogspot.com/
Niestety nigdy nie możemy być pewni tego co będzie za chwilę, za miesiąc, za kilka lat, nie wiemy jak ułoży się nasze życie, możemy jedynie starać się robić tak, by było nam jak najlepiej. Bluza jest świetna :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna i śliczna !
OdpowiedzUsuń