Piątek 26 lipca i sobota 27 lipca spędziłam razem z Basią w amfiteatrze na reggae nad Wartą!
Zbyt wiele zdjęć nie mam, bo jak zobaczyłam na scenie Kamila Bendarka, czy Taliba, nie miałam w głowie chwytania za aparat... :) Nawet Basi noga w gipsie nie przeszkodziła nam w tańczeniu i skakaniu pod sceną. Nie do końca rozumiem ludzi, którzy przyszli i cały czas siedzieli, patrząc przy tym z pogardą na innych, którzy świetnie się bawili. Jesteśmy na koncercie, nie w teatrze, więc oczywistym jest dla nas fakt, że w miejscu nie wysiedzimy. Niezrozumiałe jest też dla mnie jak niektórzy młodzi ludzie (u starszych raczej tego nie widziałam) reagują na starsze, bawiące się osoby. Przykład- pani około 50 lat, tańczyła przy scenie, bawiła się, śmiała, a bardzo dojrzałe i inteligentne osoby zaczęły wytykać ją palcami i śmiać się, mówiąc przy tym, że chyba zwariowała... Chętnie zobaczę jak będą wyglądali i co będą robili będąc wieku tej pani :)
Poza wymienionymi wyżej wykonawcami byli m.in. Bas Tajpan, Daab, Root Wise, Bakshish i wielu innych świetnych artystów. Z przykrością muszę przyznać, że sporo osób pierwszego dnia przyszło chyba tylko na Bednarka, bo po jego występie, nie było już połowy ludzi. My się nie dałyśmy i mimo ogromnego zmęczenia byłyśmy prawie do końca.
Zaś następnego dnia przed pójściem na koncerty wyszliśmy z Basią i Adamem na kilka zdjęć. Wszystko robione na szybko, tak aby zobaczyć jak najwięcej :)
Zdjęcia niżej robił Adaś:
Poza tym, 29 (w piątek) przyszli do mnie Dawid, Stachu i Adam.
Zamienili się w profesjonalną ekipę remontową i pomogli mi przemalować ściany w pokoju! :) Świetnie się bawiliśmy, szczerze mówiąc myślałam, że będzie to wyglądało gorzej. Ktoś mnie ostatnio zapytał, co w moich przyjaciołach takiego niezwykłego, dlaczego akurat oni?...To jest odpowiedź- bo zawsze mogę na nich liczyć i są niezastąpieni! Wygląd mojego pokoju przed remontem możecie zobaczyć w tym poście (KLIK).
Ramka wyżej to sklejka z perełek, które zabrałam babci. Stare zdjecia, dokumenty, kartki. Postanowiłam, zrobić coś bardziej oryginalnego niż zwykłe powieszenie zdjęć w ramkach i z tej myśli powstało TO :)
Na zdjęciu wyżej postanowiłam pokazać Wam jak przerobiłam szkatułkę (? nie wiem jak to nazwać). Mniej więcej tak wygląda moje decoupag'owanie. A co to takiego decoupage? Przerabianie, postarzanie, nie jestem w tym zbyt dobra, bardzo rzadko się tym zajmuję tak więc polecam zajrzeć do wujka google i dopytać się co to takiego jest i jak się to robi. Na asku, na którego przeniesiesz się klikając obrazek po prawej stronie wstawię sklejkę, jak po kolei wykonałam to pudełko/szkatułkę.
A jak tam wasze wakacje? Robicie coś pożytecznego, czy korzystacie z możliwości spania do 15? :)
o dziękuje, że dodałaś posta ! <3
OdpowiedzUsuńBednarek rok temu był u mnie w mieście i jakoś jego koncert nie do końca mi się podobał, może dla tego, że nie przepdam za taką muzyką ? ale ogólnie do neigo nic nie mam jest na prawdę spoko chłopak :)
hahaha Basia jest na prawdę zwariowana: złamana noga, co tam poskaczę na koncercie; noszę aprat, co tam napiję się coli (czy właśnie tak jest?) uwielbiam osoby z takim podejściem, choć wiem, że nie wychodzi im to na zdrowie...
ojej serio to oni malowali ci pokój, myślałam, że to jakaś ekipa remontowa robiła, no w sumie wy byliście jak taka amatorska ekipa, ale widać, że wyszło wam to świetnie ! a pomysł z tą antyramą genialny *-* widać, że masz wiele talentów, którymi się nie chwalisz na blogu
pisałam tobie to nie raz ale napisze to po raz kolejny KOCHAM TWOICH PRZYJACIÓŁ I NA PRAWDĘ ZAZDROSZCZĘ ICH <3 widać, że to są na prawdę wielkie skarby !
A ja dziękuję za tak długi komentarz! :) Oczywiście, że nie wychodzi to Basi na zdrowie, moi pomocnicy wspaniali, a muszę przyznać, że jest czego zazdrościć :)
UsuńNie ma mojego zdj w twoim pokoju = foch i smutek :C
OdpowiedzUsuńNiedaleko mojego miasta rok temu Kamil Bednarek miał koncert, przed nim byli jeszcze Afromental i Sidney Polak. Ja byłam na tym koncercie i bawiłam się świetnie, skakałyśmy i piszczałyśmy z koleżankami, było super.
OdpowiedzUsuńPisałaś na moim blogu z prośbą o pomoc w wyśrodkowaniu archiwum na swoim blogu, ale sama świetnie sobie poradziłaś, gratuluje, bo nie wiele osób radzi sobie z tymi kodami ; *.
Pomęczyłam się z tym wczoraj, ale i tak bardzo dziękuję, że chciałaś pomóc. Bardzo długo szukałam tego kodu :)
UsuńAle masz genialny pokój! Jeju jak Ci zazdroszczę!! *______*
OdpowiedzUsuńBednarek? Tallib? Bas Tajpan! NO nie...zamień się! Też tam chce! xd
Widać, że dobra zabawa była! Super zdjęcia :)
Wcale Ci się nie dziwie, że mało ich robiłaś kiedy na scenie tacy wspaniali artyści ^^
mybeautifuleveryday.blogspot.com
Zazdroszczę Ci, że mogłaś iść na koncert! :) Dla mnie starsze osoby mają takie samo prawo do zabawy jak i młode!
OdpowiedzUsuńrubinowe-wino.blogspot.com
O Kaamil <3 Ogółem nie przepadam za taką muzyką , ale jego piosenka " Cisza " mnie zauroczyła ♥ A szkatułka jest lepsza ! :)
OdpowiedzUsuńolqa-olqaa.blogspot.com
Też miałam się wybrać nad Warte bo mieszkam zaledwie 25km od Gorzowa :) Jak zobaczyłam pierwszy raz gdzie mieszkasz to się zdziwiłam że ktoś z Gorzowa bloguje haha :) Masz śliczny pokój:)
OdpowiedzUsuńhttp://lifesveronica.blogspot.com/
7 i 8 zdjęcie świetne <3
OdpowiedzUsuńByłam na koncercie Bednarka w zeszłym roku i też się świetnie bawiłam, nie patrząc na osoby naokoło mnie. Razem z koleżanką tak skakałyśmy, że Monia skręciła kostkę i pół roku nie ćwiczyła na wf xD Ale warto było!
OdpowiedzUsuńA pokój mam prześliczny ♥,♥
Uroczy masz pokoik :D
OdpowiedzUsuńIle ty już zapuszczasz te wlosy ^^? boże chce twoją długość :( A coś mi nie rosną hahah :(
łooooo! Bednarek! <333
OdpowiedzUsuńTeż byłam na jego koncercie tylko że w Głogowie;) a tak w ogóle to masz fajny pokój;)
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam;)
http://www.fashionsmachines.blogspot.com/
U mnie niedawno był koncert Eneja, ale nie byłam na nim bo akurat wyjechała z mojego miasta :(
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :) Obserwuję, licze na to samo : housee-of-anuubis.blogspot.com
Boże, koncert musiał być rewelacyjny...same zdjęcia już przenoszą w ten klimat! I prześliczny masz pokój *.*
OdpowiedzUsuńZapraszam
http://dominika-lifestyle.blogspot.com/
ja uwielbiam Kamila Bednarka
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia
blog też supcio :)
obserwuje ;)
ja dopiero zaczynam blogować, ale mam nadzieję, że ci się u mnie spodoba http://pamientnikzuzu.blogspot.com/
zapraszam też tu http://swiat-opini.blogspot.com
Kurczę z samych zdjęć widać, że wspaniale się bawiłaś! A Twój pokój wygląda bardzo ciekawie! Sama chce się wziąć za remont mojego :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Świetne pomysły na wystrój :) Uwielbiam lampki, dodają takiego lekko magicznego uroku każdemu pomieszczeniu. I to nie tylko w święta! Dobry pomysł ze szkatułką :)
OdpowiedzUsuńPoza tym jesteś prześliczna! I strasznie fotogeniczna ;*
Ja też ostatnio byłam na koncercie. Uwielbiam takie imprezy.;)
OdpowiedzUsuńPiękny wystrój.
kamil bendarek ♥
OdpowiedzUsuńO mamo! Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńUwielbiam lampki albo lampiony w pokojach. W tedy pokój jest jakby magiczny.
Obserwujemy?
http://mondemagiquee.blogspot.com
Też bym się wybrał na taką imprezę. Chętnie bym Bednarka posłuchał.:D
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia:P
zazdroszczę koncertu <3
OdpowiedzUsuńo Bednarek :D
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis. Będę wpadać częściej ;) Ciebie również zapraszam *.*
OdpowiedzUsuńhttp://johannalive123.blogspot.com/
uwielbiam Twoją kreatywność :)
OdpowiedzUsuń:* Świetnie ;* Kaila choc długo nie komentowałam Twoich postów, ponieważ zawiesiłam swojego bloga, czytałam Cie codziennie :* I stałam się Twoją wielką fanką :* Pozdrawiam wpadaj do mnie ;****
OdpowiedzUsuńP.s. Dobrz, że wróciłaś, bo było nudnoo :*
Zazdroszczę, bardzo lubię Kamila, widać, że świetnie się bawiłyście :)
OdpowiedzUsuńŚliczny masz pokój. :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się technika decoupage. Coś kiedyś o niej czytałam, ale jeszcze się w niej nie próbowałam. :)
Chętnie wybrałabym się na taki koncert :) Ładny pokój :)
OdpowiedzUsuńBas Tajpan był? Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńDobre zdjęcia, fajny post.
OdpowiedzUsuńNic dodać, nic ująć :D
Oby tak dalej, powodzenia!
Ps. Pewnie będe wpadać częściej bo przyjemnie tu ;)