Livingroom

Dzisiejszy dzień jak najbardziej rodzinny. Najpierw ,,rano'' (czyt. godz 14) wpadła babcia, potem o 16 pojechałam z mamą i Arkiem na pizzę do Livingroom'u. Muszę przyznać, że jest to jedno z niewielu miejsc, które jest tak świetnie urządzone, można posłuchać w nim nastrojowej muzyki, a i osoby tam pracujące są niezwykle miłe i uprzejme. CUDO. Specjalnością tej restauracji/ kawiarni we włoskim stylu są przede wszystkim kawy, jednak dobrym pomysłem jest także obiad w tym miejscu. Każdego znajdującego się w pobliżu zachęcam do odwiedzenia, bo na prawdę warto. Strona kawiarni.














PRZYPOMINAM O LOSOWANIU WIELKANOCNYM ! :)

22 komentarze:

  1. Pysznie to wszystko wygląda. Kotek przepiękny :)

    Zapraszam
    Dominika-lifestyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. o mniam wszystko pysznie wygląda :)
    twoja mama jest bardzo do cb podobna !

    OdpowiedzUsuń
  3. Musimy razem isc coś zjeść !!

    OdpowiedzUsuń
  4. No i super..Narobiłam sobie ochotę na pizze!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. o Moj Boze jaki Ryszard :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Łaaał. Restauracja faktycznie wygląda świetnie. I ta pizza! I kawa! Mmmm.. Narobiłaś mi ochoty! Kiedyś muszę się tam wybrać. :)
    Bardzo ładne zdjęcia! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna biżuteria!
    Same pyszności widzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ale masz kota pięknego!! <33 i narobiłaś mi ochoty na pizzę teraz.. ! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. omoooom jakie jedzonkoo ;oo

    OdpowiedzUsuń
  10. mniam! zrobiłam się głodna. a kociak cudny <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Aż zgłodniałam tak cudnie podane *.*
    Wesołych świąt ! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mmmm, cudo *o*

    http://girls-trio.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. jakie ładne zdjęcia :>

    OdpowiedzUsuń
  14. cudnego masz kocura ;) w ogóle masz bardzo fajnego bloga, pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. o jej, jakie pyszności! :) aż zrobiłaś mi ochotę na pizzę :D
    Wesołych świąt! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!
Link do Twojego bloga przy wpisie nie zachęca do wejścia na niego, daje odwrotny efekt!