KOLĘDNICA

Nie pisałam o tym wcześniej, więc nadrabiam zaległości. 21 grudnia w naszej szkole odbyła się kolędnica. Śpiewaliśmy kolędy, czytaliśmy o znaczeniu symboli świąt itd... Tak wyszło, że zostałam zmuszona do czytania tj. prowadzenia tego. Jedynym plusem brania w tym udziału było to, że zostałam zwolniona ze wszystkich lekcji. Podczas sprzątania i składania krzeseł zaczęliśmy robić sobie zdjęcia i wygłupiać się.
Ksiądz zarzucił mi, że nie umiem zamiatać i będę złą żoną. Potem zobaczył aparat w ręce Adama i chciał zrobić sobie ze mną zdjęcie...


Z piękną Angeliką 

3 komentarze:

Dziękuję za każdy komentarz!
Link do Twojego bloga przy wpisie nie zachęca do wejścia na niego, daje odwrotny efekt!